Mariusz i Dariusz dostają wezwanie w sprawie napadu na chłopaka, z którym następnie jeżdżą po dzielnicy, szukając jego skradzionych rzeczy. Grzesiek rozpoczyna pracę w dyżurce komisariatu.
Mariusz denerwuje się tym, że za każdym razem, gdy duet policjantów zatrzyma kogoś łamiącego przepisy, Dariusz z różnych przyczyn puszcza go wolno. Szef ma do nich pretensje, że się obijają.
Mariusz i Dariusz dostają zgłoszenie, że ktoś zostawił w sklepie teczkę. Okazuje się, że są w niej pieniądze. Policjanci mimo wątpliwości postanawiają wydać je na drogie ubrania i przyjemności. Grzesiek kłamie zatrzymanemu o cenach różnych produktów, które mu za drobną opłatą przynosi. Cieszy się, że dzięki temu zdobył pieniądze od nieświadomego obcokrajowca, który znacznie za wszystko przepłacił. Oba sny pryskają jednak bardzo szybko...
Dariusz okłamuje kolegów ze studiów, że jest agentem Centralnego Biura Śledczego. Mariusz kłamstwa nie pochwala, ale ratuje Dariusza z opresji, gdy jego koleżanka zostaje okradziona.
Dariusz i Mariusz podczas rutynowej kontroli zatrzymują prawo jazdy pewnego młodego mężczyzny i nakładają na niego mandat. Kierowca jest spokrewniony z rodziną szefa komisariatu, w którym pracują mundurowi. Ten nie jest zadowolony i rozkazuje funkcjonariuszom „odkręcić” całą sytuację, co okazuje się nie takie łatwe.
Okradziono samochód prokuratora z ważnymi dokumentami w środku. Jedyni świadkowie to grupa bezdomnych alkoholików. Szef wybiera Mariusza i Dariusza do operacji specjalnej w terenie: mają udawać bezdomnych i zdobyć ich zaufanie, żeby dowiedzieć się, kto ukradł auto. Mariusz i Dariusz podczas wykonywania zadania zostają zatrzymani przez inny patrol.
Śledczy usiłują wpaść na trop groźnego dealera narkotykowego, za którego złapanie przewidziana jest wysoka kwota pieniężna i rzeczowa. Jednak za każdym razem gdy są już blisko, ktoś usiłuje w sposób legalny lub nielegalny przechwycić ich „zdobycz”. Policjanci pracujący w komisariacie zostają wplątani w zasadzkę zastawioną przez grupę oszustów podszywających się pod pracowników prokuratury.
Grzesiek przypadkowo podsłuchuje rozmowę swoich kolegów z pracy, którzy obgadują kogoś o takim samym imieniu jak on. Zarzucają mu skąpstwo i podłość. Chłopak chce zmienić rzekomą opinię o sobie w oczach kolegów i postanawia dla wszystkich być miły i uprzejmy, a także spełniać wszystkie prośby przyjaciół. Ale czy aby na pewno mowa o nim? Mariusz i Dariusz dostają nowe zadanie od szefa. Muszą złapać groźnego przestępcę, który jest właścicielem kilku kasyn w mieście.
Mariusz i Dariusz się kłócą. Proszą szefa o przydzielenie nowych partnerów. Są nimi nowicjusze, z którymi współpraca nie przebiega tak, jak policjanci to sobie wyobrażali.
Dariusz i Mariusz zatrzymują kierowcę za złamanie przepisów ruchu drogowego. Mężczyzna proponuje im łapówkę. Grzesiek otrzymuje specjalne zadanie od szefa.
Podczas patrolu Dariusz i Mariusz potrącają starszą kobietę, która wmawia im, że nie ma komu po śmierci zostawić mieszkania. Policjanci prześcigają się o względy babci.
Podczas zebrania w komisariacie szef sugeruje, że wie o wszystkich nieprawidłowościach, gdyż jeden z policjantów donosi mu na pozostałych. Grzesiek rozsiewa plotkę, że donosicielem jest Dariusz.
Policjanci patrolują jak zwykle ulice miasta. Ucieka im kolejny przestępca. Na komisariacie pojawia się Jack, amerykański policjant, który przyjechał w ramach wymiany międzynarodowej, aby zapoznać się z lokalnymi procedurami. Szef powierza Dariuszowi i Mariuszowi zadanie. Mają przeszkolić nowego kolegę i pokazać, jak wygląda prawdziwa służba. Jak im wychodzi ta misja?
Mariusz i Dariusz otrzymują zgłoszenie o porwanej osiemnastolatce. Trafiają na romskie wesele, na którym zgodnie z tradycją porywa się pannę młodą. Grzesiek zgadza się pomóc Romanowi.
Policjanci interweniują w sprawie kradzieży. Mariusz interesuje się Kamilą, ale ona nie chce się z nim umówić. Policjant wraz z partnerem wszelkimi sposobami próbują wpłynąć na jej decyzję.
Mariuszowi udaje się umówić z Kamilą, ale ich randka zostaje przerwana. Dariusz orientuje się, że zgubił służbową broń, więc policjanci wyruszają na jej poszukiwania.
Mariusz chce zrezygnować z pracy w policji, żeby móc spędzać czas z ukochaną Kamilą. Szef proponuje mu urlop. Dariusz postanawia zająć się kierowcami, którzy nie przestrzegają przepisów.
W rodzinie Grzegorza ma dojść do ważnej uroczystości. Funkcjonariusz chce zyskać w oczach krewnych, zapraszając na wydarzenie słynną piosenkarkę. Dziewczyna Mariusza prosi go, by zwolnił się z pracy.
Mariusz ma spotkać się z rodzicami Kamili. Zamierza założyć starą marynarkę, z powodu której wszyscy się z niego naśmiewają. Dariusz pomaga mu uzyskać od szefa zaliczkę na zakup nowego ubrania.
Szef chce wpoić podwładnym, że wszyscy są równi wobec prawa. Mariusz i Dariusz dewizę przełożonego przyjmują jako podstawę działania i biorą na celownik łamiącego przepisy ruchu drogowego prokuratora.
Dariusz i Mariusz są kontrolowani przez szefa, który obawia się o niską wykrywalność przestępstw. Na jaw wychodzi wiele nieprawidłowości. Szef daje policjantom szansę na zrehabilitowanie się.
Dariusz zostaje postrzelony podczas akcji. Okazuje się, że to tylko zadrapanie, ale możliwość spędzenia kilku dni w szpitalu sprawia, że policjant postanawia symulować śpiączkę.
Na komisariat przyjeżdża Nadkomisarz - zastępca Szefa. Od pierwszej chwili poznaje Policjantów od nie najlepszej strony. Franek, Roman, Grzesiek i Tomek próbują zatrzeć to wrażenie, ale Nadkomisarz grozi im zwolnieniem. Policjanci decydują się na desperacki krok. Postanawiają napaść na Nadkomisarza. Akcja nie przebiega zgodnie z planem i Policjanci pozostawiają po sobie dowody zbrodni.
Ktoś kradnie lusterka z samochodów, w tym z radiowozu Mariusza i Dariusza. Zdenerwowani policjanci rozpoczynają śledztwo, zataczające coraz szersze kręgi i wystawiające na próbę ich nerwy, umiejętność improwizacji oraz brak snu. W tym samym czasie Szef i Roman chcą wydobyć od oskarżonego zeznania nie do końca legalnymi metodami. Do pomocy zostaje zwerbowany Grzesiek, który dzięki zmyślnemu fortelowi ma nagrać zeznania. Niestety, nie wszystko idzie zgodnie z planem…
Mariusz z Dariuszem tym razem próbują znaleźć złodzieja telefonów w jednej ze szkół. Dyrektorka szkoły do pomocy przydziela im najlepszego ucznia klasy siódmej. Niestety, pomysł Dariusza kończy się niepowodzeniem i do akcji zostają wciągnięci uczniowie z innej szkoły.
Do celi więziennej trafia bezwzględny ludożerca - Kanibal. Sieje on postrach wśród funkcjonariuszy oraz aresztowanych. Szef zleca Grześkowi zadanie specjalne - to właśnie on podczas nocnych dyżurów musi pilnować groźnego ludożercy. Gdy zapada zmrok Kanibal znika - cela więzienna zostaje pusta…Czy Grześkowi uda się znaleźć "uciekiniera"?
Pewnego dnia do Darka dzwoni jego Wujek, który jest właścicielem małego sklepiku spożywczego. Skarży się, że codziennie nachodzą go typy "spod ciemnej gwiazdy", które żądają od niego pieniędzy. Mariusz i Dariusz łapią przestępców, ci jednak po kilku dniach wychodzą na wolność i znowu żądają haraczu od właściciela sklepu. Funkcjonariusze wpadają na pomysł pozbycia się "intruzów". Czy będzie on jednak skuteczny?
Szef przyjmuje do pracy dwóch nowych policjantów - konkurencję dla Mariusza i Dariusza. Nowi policjanci są wysportowani, kulturalni, elokwentni, wydają się być lepsi od Mariusza i Darka we wszystkim. Podczas akcji zatrzymania groźnego przestępcy, okazuje się, że doświadczenie jest dużo ważniejsze niż piękna prezencja nowych pracowników.
Podczas kontroli drogowej Dariusz nagina przepisy w stosunku do kierowcy, który źle się o nim wyraził. Zatrzymany wszystko nagrywa. Dariusz namówiony przez Mariusza wybiera się do mężczyzny, by go przeprosić.
Szef żali się Grześkowi, że jakiś chłopiec bije w szkole jego syna. Na spotkaniu z nauczycielką okazuje się, że agresorem jest właśnie syn Grześka. Ten za wszelką cenę chce ukryć, że to jego syn dokucza dziecku szefa.
Kilku policjantom przydarza się prywatnie kolizja drogowa z ich winy. Koszty ewentualnych napraw pojazdów pokrzywdzonych skłaniają funkcjonariuszy do kombinowania i naginania przepisów - z różnym skutkiem. W tym samym czasie komisariat odwiedza telewizja, która nagrywa filmiki o działalności wszystkich jednostek w mieście.
Mariusz z Dariuszem przyjeżdżają na miejsce, gdzie doszło do kradzieży. Dariusz przyłapuje policjanta, który zabiera kosztowności. Ten wręcza mu złoty zegarek. Gdy tylko dowiaduje się o tym Mariusz, każe koledze oddać zegarek bezdomnemu. Po pewnym czasie okazuje się, że zegarek należy do Generała, znajomego Szefa. Policjanci próbują odzyskać drogocenną rzecz.
Mariusz z Dariuszem cały dzień starają się dobrze wypaść przed kontrolerem. Niestety zaliczają kilka wpadek. Aby poprawić swoją ocenę postanawiają odnaleźć zaginionego brata Kontrolera. Misja kończy się sukcesem. Grzesiek testuje sztuki walki na swoich więźniach, przez co niejednokrotnie konieczna jest później pomoc pielęgniarki.
Szef oznajmia swoim podwładnym, że odchodzi na zasłużony odpoczynek, a jego miejsce przejmuje nowy dowódca. Policjanci nie są zadowoleni, ponieważ nowym szefem zostaje kobieta, która wytyka im błędy i grozi zwolnieniem. Roman, Franek, Tomek i Grzesiek obmyślają plan jak pozbyć się nowej szefowej.
Roman powierza swoją sprawę Mariuszowi i Dariuszowi. Patrolowi mają zabrać Recydywistę do jego matki by ten mógł się pożegnać przed odsiadką. W trakcie tej operacji recydywista ucieka. Mariusz z Dariuszem udają się na poszukiwania.
Grzesiek ma coraz większe problemy w domu. Żona zarzuca mu, że całymi dniami pracuje, przez co zaniedbuje wychowywanie dzieci. Kobieta ma tego dosyć i postanawia wyprowadzić się z domu na jakiś czas. Grzesiek przekonują ją, by została w ich mieszkaniu i sam decyduje się na przeprowadzkę. Roman postanawia mu pomóc i proponuje zamieszkanie pod jednym dachem z jego dziewczyną, choć ta nie jest zachwycona tym pomysłem.
Do aresztu trafia Babcia Danusia, emerytka handlująca "egzotycznymi" nasionami. Grzesiek wciąż ma problemy rodzinne i szuka nowych źródeł dochodu. Postanawia wejść w interes z emerytką, dzięki czemu z dnia na dzień jego portfel staje się coraz grubszy. Czy ten "dodatkowy zarobek" jest zgodny z prawem? Mariusz i Dariusz dostają od Szefa zadanie specjalne. Muszą rozbić szajkę kieszonkowców grasujących w komunikacji publicznej.
Szef informuje Mariusza i Dariusza o planowanym spotkaniu ze śledczym z prokuratury, który przyjdzie na komisariat. Okazuje się, że jest to dziewczyna, której Mariusz wypisał mandat za złamanie przepisów drogowych. W tej niezręcznej sytuacji Dariusz wpada na pomysł, by w ramach zadośćuczynienia w imieniu Mariusza zaprosić Sabinę i jej koleżankę na randkę do restauracji.
Mariusz, który zaczyna spędzać z Sabiną coraz więcej czasu, zakochuje się w niej po uszy. Pewnego dnia spotyka jej byłego chłopaka, Gabriela, który prosi go, by rozstał się z Sabiną. Twierdzi, że jest nieuleczalnie chory i chciałby spędzić swoje ostatnie miesiące życia przy boku ukochanej. Mariusz rezygnuje ze swojego szczęścia, ale czy była to dobra decyzja? Tymczasem do jednej z restauracji wpada psychopata. Zaczyna grozić klientom pistoletem i bierze zakładników. Policjanci przyjeżdżają na miejsce zdarzenia, ale nie podejmują akcji szturmowej, ponieważ czekają na wsparcie żołnierzy jednostek specjalnych. Dariusz postanawia zostać bohaterem i osobiście obezwładnić napastnika.
Z winy Dariusza rozpętuje się na komisariacie, i nie tylko, afera mięsna, która zatacza coraz to szersze kręgi. Sytuację komplikuje fakt, że mięso, które zarekwirował Dariusz, należało do teściowej Szefa… Portret pamięciowy sprawców, jak się okaże, za sprawą Romana, przybierał będzie różne oblicza. Grzesiek wyświadcza swojemu koledze, Aleksowi, przysługę. Aleks chce się oświadczyć swojej ukochanej w niebanalny sposób, jednak cała sytuacja nieoczekiwanie się komplikuje, jak to zwykle bywa na komisariacie.
W mieście dochodzi do włamań i kradzieży. Dariusz przyłapuje złodziei na gorącym uczynku. Kolejnego dnia ograbione zostaje mieszkanie szefa. Mariusz i Dariusz zajmują się sprawą. Podczas akcji zasypiają i dochodzi do kradzieży w kolejnym mieszkaniu.
W mieście ktoś kradnie używane samochody. Mariusz z Dariuszem postanawiają jako przynętę wykorzystać samochód Szefa. Podczas akcji samochód ulega zniszczeniu. Dariusz uruchamia swoje znajomości by zakupić nowe auto od handlarza częściami samochodowymi… Grzesiek z Romanem i Frankiem znajdują na korytarzu niepodpisaną kartę bankową.
Grzesiek jest zestresowany ponieważ wkrótce przyjeżdżają do niego teściowie, którzy zawsze śmiali się z niego i nazywali nieudacznikiem, dlatego chce się pokazać przed nimi z jak najlepszej strony. Pod nieobecność Szefa, Grzesiek zajmuje jego gabinet i udaje naczelnika komisariatu. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi…
Roman prosi Grześka o pomoc. Jego dziewczyna kupiła kradziony telefon komórkowy w centrum handlowym. Funkcjonariusze usiłują odzyskać pieniądze po dobroci, ale zupełnie im to nie wychodzi... Grzesiek wdaje się w bójkę ze sprzedawcą telefonów i jego współpracownikami. Tymczasem radiowóz Mariusza i Dariusza się psuje.
Dariusz wystawia mandat na olbrzymią kwotę… nieboszczykowi. Szef stawia sprawę jasno: skoro nie zapłaci nieboszczyk, to musi to zrobić Dariusz. Biedak ucieka się do różnych sposobów, by odnaleźć winowajcę naruszeń drogowych, gotowy jest nawet wydostać go spod ziemi w dosłownym tego słowa znaczeniu. Tymczasem do Grześka przyjeżdża młodszy brat.
Mariusz z Dariuszem mają za zadanie złapać złodziei okradających sklepy jubilerskie z wykorzystaniem hipnozy. Policjanci postanawiają przygotować pułapkę w jednym ze sklepów. W tym czasie Szef organizuje przyjęcie z okazji zamążpójścia swojej siostry. Wynajmuje willę, by zaimponować nowej rodzinie.
Mariusz chce zażartować sobie z kolegi z klasy i wysyła Dariusza, by ten go zatrzymał. Dariusz fatalnie zachowuje się w stosunku do zatrzymanego kierowcy i żąda od niego łapówki. Kierowca wzywa znajomego z biura antykorupcyjnego i w efekcie zatrzymany zostaje Dariusz.
Szef wzywa do siebie Mariusza i Dariusza. Przydziela im zadanie eskortowania prezydenta podczas jego tajnej wizyty w mieście. Chociaż pewne szczegóły akcji wzbudzają ich wątpliwości, to starają się jak najlepiej przyłożyć do zadania, zaczynając od zarezerwowania hotelu i wypożyczenia luksusowego samochodu.
