27-letnia Ania omal nie zostaje potrącona przez rozpędzony samochód, gdy przechodzi przez ulicę na czerwonym świetle skupiona na czytaniu social mediów w telefonie. Kobietę ratuje przystojny Piotr, który akurat był w pobliżu. Dziewczyna jest wstrząśnięta tym, że przez swoje uzależnienie od Internetu omal nie straciła życia.