Małgorzata była dróżniczką niedaleko kopalni Dębieńsko. W noc z 26 na 27 października 1999 roku wyszła na nocną zmianę. W parterowym budynku nastawni kolejowej była zupełnie sama. Tej nocy nieznany sprawca pozbawił ją życia, zostawiając po sobie wiele ważnych śladów. Czy dowody, którymi dysponują śledczy, doprowadzą do rozwiązania tej sprawy?