Do tego pożaru śląscy strażacy przybyli błyskawicznie, ale niestety nie zdążyli na ratunek. Ogień w mieszkaniu nie był efektem nieszczęśliwego wypadku. Ktoś podpalił lokal i zrobił wszystko, aby zamknięta w środku kobieta nie mogła uciec. Nawet doświadczeni policjanci byli poruszeni tak perfidnym działaniem