Ilona i Artur są bezdzietnym małżeństwem. Kobieta nie znosi dzieci, nie planuje ich mieć, woli robić karierę w branży handlowej i skupiać się na własnych potrzebach. Artur wręcz przeciwnie – marzy przynajmniej o jednym dziecku. Pewnego dnia do małżonków przychodzi kuzynka Artura, Patrycja, zmęczona życiem wdowa, która prosi ich, żeby na tydzień zaopiekowali się jej dziećmi: Wojtkiem i Darią, bo firma wysyła ją na tygodniowe szkolenie do Wrocławia.