Die Kolbenstange von Percy ist gebrochen und muss in der Werkstatt repariert werden. Deshalb soll Thomas am nächsten Morgen die Post ausfahren. Thomas findet das so toll, dass er Percy gar nicht zuhört, als der ihm erklärt, was bei der Postfahrt beachtet werden muss. Früh am nächsten Tag macht sich Thomas an die Arbeit. Überall, wo er Post abliefern muss, pfeift er erst einmal ganz laut. So weckt er Mavis, Cranky, Victor und Kevin ziemlich unsanft. Das hat schlimme Folgen...
Piotruś trafia do warsztatu, a Tomek ma za niego dodtarczać poranną pocztę. Gdy dojeżdża do kamieniołomu, portu i warsztatu, głośno gwiżdże budząc Martę, Karolka i Wiktora. Tego dnia przyjaciele Tomka, którzy przez niego się nie wyspali, żle pracują i popełniają błędy. Tomek jedzie zapytać się Piotrusia dlaczego tak się stało. Ten mówi mu, że dostarczając pocztę o świcie musi być bardzo cicho, aby nie obudzić innych.