Głównym bohaterem jest ponownie dziennikarz śledczy Piotr Grodecki (Marcin Dorociński), który wpada na trop seksafery z udziałem pewnego ministra. Jak na przedstawiciela prasy przystało, nie ma zamiaru trzymać tych informacji dla siebie i czym prędzej chce je upublicznić na łamach „Tygodnika”, czasopisma, do którego się przeniósł. Gdy wydaje się, że sprawa jest już zamknięta, nastaje nagły zwrot akcji i właściwe rozpoczęcie wciągającej, kryminalnej historii z polityką w tle.