Po pożarze spowodowanym wybuchem na pogorzelisku zostaje znalezione ciało z dokumentami Stanisława Skulskiego. Podejrzaną o jest była żona mężczyzny, Klara. Wkrótce śledczy odkrywają, że zwłoki należą do sierżanta policji Barańskiego. Funkcjonariusz z pomocą pracownika Starostwa Powiatowego i notariusza przejmował, a następnie odsprzedawał atrakcyjne grunty, wykorzystując do tego celu dokumenty Skulskiego. O wszystkim dowiedziała się Klara i zaczęła szantażować Barańskiego.