- To maszyny, które mają być inteligentne – mówi mi prof. Cezary Zieliński, gdy pytam o podstawę fascynacji robotami. Z prof. Zielińskim rozmawiam w jego gabinecie na Politechnice Warszawskiej, naukowiec jest tam szefem Instytutu Automatyki i Informatyki Stosowanej. Inteligentne i podejmujące decyzje. Roboty autonomiczne. To jest główny cel robotyki. A żeby robot mógł decyzję podejmować potrzebuje percepcji świata. – Musi polegać na swoich zmysłach. Tworząc roboty odwzorowujemy zmysły, głównie ludzkie. Podstawowy dla człowieka jest zmysł wzroku i ten też dominuje w robotyce – mówi prof. Zieliński. Proste czynności (dla nas), w przypadku robotów są rozpisywane na drobne etapy. Takie na przykład podniesienie przez robota puszki kakao, wymaga również wyposażenia go w zmysł dotyku. – Podstawową sprawą jest wyczucie, czy palce chwytaka dotykają już pudełka czy jeszcze nie – tłumaczy naukowiec. Gość Radia Naukowego jest zdania, że roboty mogą się okazać niezbędne wobec wyzwania, jakim jes