Dwa tysiące lat temu ludzie byliby zaskoczeni samym pomysłem tworzenia ortodoksji. - Dla Greków, Rzymian przekonanie o tym, że jest jakiś zestaw poglądów religijnych, które wszyscy wyznawcy mają podzielać, byłoby przedziwne. Bo religia nie polega na wyznawaniu, tylko na składaniu ofiar – mówi w Radiu Naukowym prof. Robert Wiśniewski, szef Centrum Badań nad Cywilizacjami Starożytnymi (CRAC), Wydział Historii UW. W przypadku religii żydowskiej nie jest znacząco inaczej. – W ramach tej religii są ludzie, którzy podzielają podstawowy zestaw przekonań: że Bóg jest jeden, że Izrael jest narodem wybranym. Ale są też duże różnice. Jedni uważają, że są aniołowie, drudzy, że nie. Jedni wierzą w nieśmiertelną duszę, inni się z tym nie zgadzają – opowiada historyk. Dlaczego chrześcijaństwo decyduje się na wytworzenie ortodoksji? - Myślę, że dwa elementy są fundamentalne. Po pierwsze, chrześcijaństwo jest w stosunkowo małym stopniu religią kultu. Zamiast tego ma odziedziczone z judaizmu przeświad