Janusz tłumaczy synkowi Pawełkowi skąd raptem wzięła się babcia. Stara się przedstawić babcię w jak najgorszym świetle. Anna wręcza Januszowi prezent urodzinowy-krawat. Janusz zimno pyta - ile płaci? Wyrzuca matce, że spóźniła się 45 lat z tym prezentem. Zostawiła go jak miał 3 latka. Anna prosi syna o rozmowę. Prosi go o wybaczenie. W kancelarii Ela dyskutuje z księdzem Kubą na temat jego kontrowersyjnych metod wychowawczych. Każdy zostaje przy swoich racjach Następnie Ela udaje się do Naczelnego z gorącym tematem do gazety: deprawacja młodzieży przez księdza katechetę. Naczelny zaczyna interesować się osobą księdza Kuby.