Ala coraz natarczywiej zaczyna wypytywać matkę o ojca, ale matka nie chce rozmawiać na ten temat. Sznajder jest świadkiem dziwnego zdarzenia, kiedy nieznany mu młody Francuz, o przydomku Kanibal, w środku nocy wjeżdża samochodem w witrynę sklepu monopolowego. Sprawia wrażenie, jakby koniecznie chciał zostać aresztowany. Kiedy jeszcze uderza Sznajdera, ten faktycznie go zatrzymuje. Ala nie potrafi przekonać Sznajdera o winie Monda. Osamotniona, coraz bardziej zbliża się do Kosmy. Nieoczekiwanie odwiedza ją ojciec, Zenon Kaliński. Chce naprawić stosunki z córką, zapewnia, że wcale nie chciał opuszczać Ali i jej matki. Nie wie, podobnie jak Ala, że jej mieszkanie jest na podsłuchu założonym przez oficerów CBŚ. Kanibal dostaje się do tego samego więzienia, w którym przebywa Grand. Zaczyna rzucać pogróżki pod adresem Granda. Podczas lunchu z ojcem Ala zauważa, że mężczyzna przy sąsiednim stoliku robi im zdjęcia. Wdaje się za nim w pościg i ulega wypadkowi. Zostaje przewieziona do należącej do Zenona kliniki medycznej. Odwiedzający ją Sznajder spotyka pracującą tam swoją była żonę - dziś bratową oraz swojego brata Janusza. Do tej samej kliniki karetka przywozi niebawem mężczyznę, rzekomo rannego portugalskiego dyplomatę. Mężczyna szuka pokoju, który zajmuje Alicja, bynajmniej nie w celu towarzyskim.