W ramach "Balu Tramwajarza" organizowany ma być konkurs na najlepsze przebranie, a główna nagrodą jest 1000 zł. Krawczyk chce zwiększyć swoje szanse poprzez wypożyczenie profesjonalnego kostiumu z teatru. Potrzebuje na to 50 zł. Chce je pożyczyć od Norka, ale okazuje się, że Tadek też ma ochotę na główną nagrodę i sam wypożycza kostium. Doprowadza to do wielkiej kłótni.
Między Tadziem i Karolem dochodzi do poważnej kłótni. Przyjaciele obrażają się na siebie. Krawczyk postanawia znaleźć sobie innego kolegę. Sprowadza więc do domu Zenka. Nowy kumpel męża natychmiast naraża się Alinie. Wydaje się, że przyjaźń Tadzia i Karola została definitywnie zakończona. Wkrótce Norek ulega wypadkowi.
Do kamienicy wprowadza się ciemnoskóry DJ z dyskoteki- Hakeem. Jego "dyskotekowy" styl bycia, a także wyjątkowa uprzejmość w stosunku do kobiet wyraźnie imponują wszystkim mieszkankom kamienicy, w tym Alinie i Dance. Zazdrośni Tadek i Karol postanawiają również zostać gentelmenami wobec swoich żon, co dla tych ostatnich szybko staje się nie do zniesienia
Karol uskarża się na bóle pleców, bierze wolne w pracy i mówi Alinie, że idzie do lekarza. Jest to jednak wymówka, dzięki której może pójść z Tadziem na mecz. Dzięki szczęśliwemu zrządzeniu losu wygrywa tam 5000 zł. W ramach nagrody ma wystąpić w reklamie telewizyjnej. Gdy Alina poznaje prawdę, martwi się, że kiedy szef jej męża zobaczy ową reklamę w telewizji, wyrzuci Karola z pracy za kłamstwo.
Szef Karola, odmienił swoje życie. Ma nowy dom i nową żonę. Krawczyk chcąc się przypodobać informuje szefa że zna wybitnego dekoratora wnętrz, który może fachowo ocenić wystrój domu. W tej roli ma wystąpić Tadek. Marszałek zaprasza ich na wieczór. Alina i Danka mają pretensje, że mężowie nigdzie ich nie zabierają więc panowie postanawiją iść razem z nimi. Jednak podczas wieczoru wcale nie interesują się żonami, gdyż są zajęci adorowaniem Pameli- uroczej, choć niezbyt inteligentnej żony Marszałka...
Do mieszkania Krawczyków wprowadza się ciocia Jadzia. Karol nie jest zadowolony, ponieważ nie lubi jej i musi spać na leżaku, zamiast we własnym łóżku! Po konsultacji z Norkiem, Karol próbuje znaleźć partnera dla cioci, żeby tylko wyjechała. Tadzio przypomina sobie o znajomym rzeźniku. Podczas spotkania, przychodzi znajomy Karola, Zenek. W końcu udaje się, żeby ciocia i rzeźnik wyszli razem, ale po powrocie Karol nie jest zadowolony...
Mieszkanie Krawczyków odwiedza starsze małżeństwo, które mieszkało tam przed laty. Teraz mają własną firmę i żyją w dostatku. Karola to zainteresowało i poprosił o kilka rad "jak odnieść sukces". Od tej pory chce dążyć do doskonałości. Postanawia zacząć od siebie. Przy pomocy znajomych tworzy listę wad, których pragnie się pozbyć i zalet, które chce rozwijać.
Karol chce tradycyjnie przypodobać się Marszałkowi. Tym razem organizuje zbiórkę pieniędzy na prezent ślubny dla córki szefa. Zapomina jednak o urodzinach własnej żony. Kiedy do domu Krawczyków przychodzi paczka od jubilera- złoty zegarek, Alina jest przekonana, że to dla niej. By odzyskać zegarek i zręcznie wyjść z tej sytuacji, Karol chce zaaranżować napad na własne mieszkanie.
Danusia i Alina popadają w przygnębienie, bo wszystko się kiedyś kończy. Tymczasem, Karol i Tadzio zastanawiają się, jak by tu zorganizować wyjazd na bardzo ważny mecz piłkarski do Manchesteru. Potrzebują kilku dni urlopu i przede wszystkim sporo pieniędzy. Wtedy Karol wpada na niemal genialny pomysł, by wykorzystać prasowe zapowiedzi końca świata, który rzekomo, wyliczony matematycznie, nastąpi za tydzień. Alina też ulega nastrojowi chwili i postanawia spełnić najgorętsze marzenie.
Zbliżają się piłkarskie derby stolicy: Legia- Polonia. Ten mecz bardzo interesuje Marszałka, jednak nie ma on pojęcia o polskiej lidze. Krawczyk widząc szanse na awans mówi,że jest w tej dziedzinie ekspertem i może towarzyszyć marszałkowi na derbach. Podczas meczu ma miejsce zadyma, w której jak się okazuje główną rolę odgrywa Tadek...
Alina postanowiła zmienić życie rodziny Krawczyków i urządzić je za podszeptem wróżki, u której była jej mama, zgodnie z zasadami feng shui. Karol jest wściekły, myśli, jak przekonać żonę do starego porządku rzeczy. Wieczorem zjawia się Tadek z różdżką radiestezyjną. Uważa, że może zmiany nie są bez sensu. Okazuje się, że on też śpi w kuchni. Karol wpada na genialny pomysł, wróżka musi zmienić przepowiednie i rady, wtedy wszystko będzie jak dawniej. A tą wróżką będzie Tadek.
Karol przeżył dramatyczne zdarzenie. W samo południe w centrum stolicy jego tramwaj został zaatakowany przez dwóch napastników. Karol zachował się jak bohater. Błyskawicznie uciekł z miejsca napadu i wywiózł pasażerów w bezpieczne miejsce, na obrzeża. Policja i telewizja były zachwycone jego akcją, tylko pasażerowie nie podzielali tej opinii.
Karol wzburzony opowiada po powrocie do domu, że kierując tramwajem, zauważył w pojeździe Dankę całującą się z jakimś nieznajomym mężczyzną, i omal z tego powodu nie spowodował kraksy. Alina nie wierzy w jego rewelacje na temat przyjaciółki, szczególnie że poprzedniego dnia hucznie obchodzili rocznicę ślubu, ale wszystko wydaje się przemawiać na niekorzyść Danusi, nawet jej własne wypowiedzi. Karol i Tadzio zatrudniają prywatnego detektywa.
Tadzio zapada na klaustrofobię, która uniemożliwia mu pracę w kanalizacji. Jest tak przerażony, że zgadza się poddać leczeniu tajemniczą metodą X, którą proponują mu dwaj ekscentryczni lekarze. Jak się okazuje, metoda X polega na tym, że przebywający w klinice psychiatrycznej bohater musi cały czas nosić przepaskę na oczach, by przyzwyczaić się do ciemności. Na domiar złego, dostaje wywar z grzybów halucynogennych, aby wydawało mu się, że znajduje się na łonie natury. Karol jest tak przerażony stanem przyjaciela, że uprowadza go z kliniki.
Karol postanawia zostać agentem ubezpieczeniowym. Do współpracy bierze Kurskiego, a ten zapewnia mu rekordy sprzedaży. Okazuje sie jednak, że pośród osób, z którymi Kurski podpisał umowę, większość to zmarli, a pozostali to ludzie przebywający w więzieniu. Krawczyk zostaje uznany oszustem, ale jego firma nie zgłosi tego prokuraturze jeśli Karol zwróci premię, która dostał za ilość sprzedanych polis. Karol zdążył już całą premie przepuścić.
Alina chce w tajemnicy przed Karolem otworzyć u nich w mieszkaniu "domowe przedszkole". Złożyła już dokumenty i lada dzień mieszkanie ma odwiedzić specjalna komisja. Karol z kolei dowiaduje się od Kurskiego,że specjalna fundacja rozdaje rodzinom patologicznym nowe mieszkania na Żoliborzu. Karol pisze podanie, "podrasowuje" mieszkanie, stylizuje siebie na patologicznego i w tajemnicy przed Aliną wzywa komisję z tej fundacji. Nie dość że Kurski wprowadził go w błąd to jeszcze gdy zjawia się komisja od przedszkola Karol myśli, że to z fundacji...
Podczas oglądania telewizji Tadek mówi Karolowi o programie, w którym ludzi publicznie się przepraszają. Krawczyk na początku to lekceważy, ale kiedy dowiaduje sie że za występ w tym programie i opowiedzenie w nim swojej historii można dostać 10 000 złotych, widzi w tym świetny interes. Jest nawet gotów pogodzić się z własną teściową...
Karol wywołał w pracy awanturę. Zawsze przepuszczał Marszałka w kolejce na obiedzie a tego feralnego dnia zrobił to jego kolega. Krawczyk tym faktem się bardzo zdenerwował i urządziła koledze awanturę. Musiała wezwać ochrona i Karol został skierowany do psychiatry. Próbuje przekonać małżonkę, ze jest zdrowy, ale wszystko wytrąca go z równowagi. Teść przekazuje mu swój sposób na spokój. Dopiero teraz zachowanie Karola wzbudza prawdziwe zaniepokojenie.
Karol mówi Alinie, że wieczorem spędzą kolację we dwoje. Zapomina o tym jednak i przyjmuje zaproszenie na boks od Tadzia. Krawczyk próbuje pójść na rozgrywkę, ale wcześniej przychodzą goście. Gospodarz symulując chorobę, chce pozbyć się cioci i Zenka, jednak przynosi to wręcz przeciwny skutek. Podczas gdy goście smacznie jedzą kolację Karol próbuje wymknąć się przez okno i zejść po rusztowaniu. Niestety pod jego ciężarem konstrukcja nie wytrzymuje. Rodzina postanawia wysłać Karola do przychodni. W czasie gdy ten się ubiera przychodzi Norek. Ciotka tłumaczy Norkowi, że Karol jest chory. W tej sytuacji Norek oddaje bilet Zenkowi.
Karol Krawczyk dał się namówić na zainstalowanie u siebie w domu ukrytych kamer. Oczywiście niczego o tym nie powiedział swojej żonie, Alinie. Cała dzielnica, a przede wszystkim sąsiedzi i rodzina podglądają Krawczyków. Karol z Tadziem postanawiają uatrakcyjnić widowisko. Piszą więc scenariusz serialu. I tu zaczynają się prawdziwe kłopoty.
Karol i Tadzio postanawiają jechać do Zakopanego, by dopełnić patriotycznego obowiązku. Zamierzają dopingować Adama Małysza podczas konkursu skoków narciarskich. Gdy samochód grzęźnie w korku, nasi kibice ruszają na przełaj przez góry. Wkrótce obaj przyjaciele trafiają do odciętej od świata górskiej chaty.
Karol dostaje list od ciotki z USA,która informuje, że przyjeżdza za parę dni do Polski i chce go odwiedzić. Dla Karola oznacza to kłopoty, gdyż przez wiele lat oszukiwał ciotkę. Pisał do niej, że potrzebuje pieniędzy na dalsze kształcenie i pracę naukową, a ona przysyłała mu dolary. Teraz Krawczyk ma zaledwie parę dni, by zostać profesorem...
Alinka wyjechała na farmę piękności w ramach nagrody, którą wygrała w konkursie wiedzy o Woli. Karol przegrał w karty pieniądze na jedzenie i kombinuje, jak przeżyć do powrotu żony. Wymyśla, że wynajmie swoje mieszkanie jako scenografię filmu. Ponieważ zgłasza do agencji ogromny, ekskluzywny apartament, namawia Norka, żeby przebrali się za hrabiego i lokaja. Trzeba jeszcze przekonać Danusię, więc Karol proponuje jej rolę w filmie.
Do zajezdni przychodzi dziennikarka, żeby przeprowadzić z motorniczymi wywiad do artykułu reklamującego linie tramwajowe. Karol opowiada niestworzone historie, wzbudzając sensację na całej Woli, począwszy od sąsiadów, na dzielnicowej stacji telewizyjnej kończąc. Zostaje zaproszony do udziału w programie telewizyjnym. Norek znając paraliżującą tremę Karola, usilnie próbuje mu pomóc. Jego pomoc wywołuje w studiu sceny jak z prawdziwego horroru. Mimo realnej klęski występu Krawczyka program odnosi wielki sukces.
Kolejnym pomysłem Karola na wielki biznes jest wypychanie ptaków. Choć może się wydawać, że pomysł jest dość ryzykowny, Krawczyk z prawdziwym entuzjazmem podchodzi do jego realizacji. Wydaje się, że szczęście mu sprzyja. Jak w każdym interesie, trzeba najpierw zainwestować. A tu Alinka wygrywa w zdrapkę malucha. Karol od razu kombinuje, jak spieniężyć wygraną, żeby móc wypychać...
W mieszkaniu Krawczyków pod pretekstem pożyczenia wałka do ciasta zjawia się córka nowej sąsiadki. Dziewczyna zwierza się Karolowi i Tadziowi ze swych szkolnych problemów. Mianowicie wychowawczyni wezwała jej ojca na rozmowę. Tymczasem ona ojca nie ma, matki zaś nie chce martwić. Karol podejmuje się odegrać rolę tatusia.
Do zajezdni przychodzi kobieta w sprawie odszkodowania. Karol niechcący uderza ją drzwiami od szafki. Kobieta traci przytomność. Karol, który nie ma pojęcia, że owa pani cierpi na niezwykle rzadką i nietypową dolegliwość, jest przekonany, że ją zabił. By pozbyć się dowodu przestępstwa, ukrywa zwłoki w szafie...