Baśka mówi Michałowi, że zna "trochę" angielski. Zieliński stara się sprawdzić jej znajomość tego języka. Zwany przez Barbarę "kolesiem w wieku produkcyjnym" – Bąk trafia na policyjne przesłuchanie. Opowiada tam o swojej znajomości z Elizą i zaprzecza braniu udziału w przeprowadzanych na niej egzorcyzmach. Na jaw wychodzi, że mężczyzna był karany w 1978 roku. Wygląda na to, że Michał podtapia w wannie Elizę. Maks opowiada Zielińskiemu o swoich przodkach. Nie potrafi jednak stwierdzić, czy ma pochodzenie szlacheckie, czy też królewskie. Okazuje się także, że pochodzi on z kazirodczej rodziny.