Kasia nie wróciła do domu. Nie odbiera komórki. Gutek czuje, że stało się jej coś złego. Mówi o tym Sochoniowi. Ten obwinia Gutka - wiąże zniknięcie Kasi ze zbiegłym z aresztu groźnym bandytą i zabójcą, Górskim, który groził Gutkowi zemstą.