Leszek jest zachwycony swoim pomysłem na zostanie milionerem. Chce obracać nieruchomościami. W tym samym czasie wydawca Heli zleca jej napisanie reportażu do gazety. Początkowo Hela nie ma pomysłu, o czym ma napisać. Oglądając razem z Leszkiem telewizję, znowu zaczynają rozmawiać o kursie, po którym szybko można stać się bogatym, dzięki odpowiedniej znajomości rynku nieruchomości. Leszek całkowicie wierzący we wszystkie te teorie proponuje Heli, aby razem z nim wzięła udział w reklamowanym kursie. Hela widząc w tym szansę na dobry temat do reportażu zgadza się. Podczas kursu Hela wciąż złośliwie coś dopowiada i komentuje, przez co razem z Leszkiem zostaje usunięta z wykładu. Po kursie Hela razem z Leszkiem zmuszeni są spędzić noc w samochodzie, bo hotel, który zarezerwował Leszek był dla nich za drogi. Mimo niepowodzenia Leszek nie ustaje w działaniu i jest zdecydowany kupić upatrzoną nieruchomość i od razu sprzedać ją z zyskiem. Razem z Helą udają się ją zobaczyć, gdzie spotykają bankruta - Jerzy Kamecki. Okazuje się, że Kamecki jest byłym właścicielem tego mieszkania i niestety na skutek uczestnictwa w tym samym kursie i kupieniu tego samego mieszkania stracił cały dorobek swojego życia. Historia Kameckiego robi wrażenie na Heli i Leszku. Leszek nie chce już kupić tego mieszkania, odchodząc wręcza Kameckiemu trochę pieniędzy. Hela na początku chce napisać artykuł o kursie P.O.C.O. (firma szkoleniowa), ale ostatecznie redaktor zabrania jej tego, gdyż firma organizująca te kursy jest głównym reklamodawcą gazety "Głos Przedmieścia". Postawa Leszka sprawia, że to on staje się głównym bohaterem artykułu Heli.