Arystoteles twierdził, że o przyszłej płci dziecka decyduje ciepło wytwarzane przez mężczyznę w trakcie stosunku. Im więcej ciepła dostarczy, tym większe prawdopodobieństwo, że kobieta urodzi chłopca. Brzmi to jak totalne farmazony, ale miał poniekąd rację. Temperatura wpływa na płeć potomstwa … tylko nie u ludzi. U wielu gatunków żółwi oraz krokodyli temperatura w trakcie rozwoju zarodków w jajach jest czynnikiem decydującym o płci. Na przykład u żółwia czerwonolicy jeśli jaja inkubowane są w temperaturze poniżej 28°C, wszystkie wykluwające się z nich żółwie będą samcami. Powyżej 31°C z każdego jaja wyjdzie samica. W temperaturach pomiędzy, lęgi dadzą początek osobnikom obu płci.