Gdy w Ukrainie wybucha wojna, Basia Lipińska jest z mężem Tadeuszem na nartach, ale od razu wraca do domu na Mazurach, zaalarmowana przez teściową – Magdę. A gdy spotyka na dworcu uchodźców, zostaje wolontariuszką. Spotka tam też Gintera, szwajcarskiego dziennikarza, który dokumentuje wojnę i solidarność Polaków wobec uchodźców. Tymczasem z Ukrainy – ogarniętej chaosem i przemocą - ucieka Anna, próbując ocalić nie tylko swoją 7-letnią siostrzenicę Warię, ale też jej wierną suczkę Fridę. Tuż po dotarciu do Polski dziewczyna trafia właśnie na Basię. A ta oferuje uciekinierkom nocleg w domu teściowej – choć ta z początku wcale się z tego nie cieszy.
Ginter wraca na Mazury i tym razem angażuje się w organizację lokalnego ośrodka dla uchodźców, coraz bardziej zaprzyjaźniając się z Basią. A w małżeństwie Lipińskich narasta napięcie, bo Tadeusz wciąż nie chce wyprowadzić się od matki i do tego naciska na ukochaną, by postarali się o dziecko. Tymczasem Waria – po rozmowie z Marią, swoją mamą, przez telefon – buntuje się, ucieka od Anny i wsiada do pociągu, gotowa jechać po mamę aż do Ukrainy...
Magda odkrywa, że jej syn się rozwodzi i zapowiada Piotrowi, że nie dopuści do rozstania młodych. A poza tym z Lipińską kontaktuje się lokalny burmistrz, informując zaskoczoną kobietę, że po reportażu Gintera chce ją odwiedzić sekretarz ambasady USA, poruszony opisaną historią... Z kolei Anna zaczyna na Mazurach pracę na lokalnym bazarze i do tego znów prowadzi wykłady na swojej uczelni w Charkowie – tym razem przez Internet. A jeden z jej najlepszych studentów - Sasza – zostaje wcielony do armii. Do ośrodka dla uchodźców trafiają za to kolejne uciekinierki - ciężarna Larysa z matką Łesią – które Basia od razu otacza opieką.
Lipińscy organizują transport darów dla szpitala Marii, a kierowcą busa zostaje na ochotnika Karol, pracownik ich sklepu. W drodze auto zostaje jednak ostrzelane przez Rosjan i chłopak, ciężko ranny, trafia do szpitala… Basia jest w szoku, ale wysyła od razu do Ukrainy kolejny bus z pomocą. I tym razem – nie zważając na zagrożenie - wsiadają do niego Anna, Ginter oraz Tadeusz. Anna jedzie także po to, by przywieźć mamę Warii, Marię. Ginter zorganizował w tym celu foodtruckaW ośrodku dla uchodźców Lipińska pomaga Andriejowi, który przyjechał do Polski z synem Olkiem – po tym, jak jego starszy syn został porwany przez Rosjan, a żona zaginęła.
W Ukrainie Anna, Tadeusz i Ginter docierają do checkpointu, gdzie spotykają Aleksandra, studenta Anny, którego zabierają w dalszą drogę. Po kilku godzinach jazdy wolontariusze trafiają jednak na alarm przeciwlotniczy i muszą ukryć się w piwnicy. Gdy wokół zaczynają wybuchać bomby, Ginter wpada w panikę i w końcu odłącza się od grupy – niezdolny do tego, by jechać dalej. A jego przyjaciele trafiają później w drodze na Rosjan – wagnerowców – którzy brutalnie atakują Aleksandra… Tymczasem Basia musi rozładować kolejny kryzys, bo w ośrodku dla uchodźców Ukraińcy – na czele z Oleną - prześladują rodzinę rosyjskojęzycznych Ukraińców z Doniecka: Nataszę i jej synka Wowę.
Ginter przywozi do ośrodka dla uchodźców młode kobiety, które spotkał w Ukrainie – w tym Andżelę, która w drodze zdążyła podbić jego serce. Basia uruchamia wszystkie znajomości i co chwila dzwoni do Marii – przerażona tym, co mogło spotkać w Ukrainie jej męża. A Magda szaleje z niepokoju nie tylko o Tadeusza, ale również o Piotra, który jest gotów wyruszyć za granicę, by odszukać syna. Tymczasem Fiodor – Rosjanin, który już wcześniej im pomógł – w końcu ratuje Lipińskiego oraz Annę, zabijając jednego z wagnerowców, po czym ucieka razem z nimi. Poturbowani, docierają w końcu do szpitala, gdzie siostry Anna z Marią spotykają się, i dokąd trafia też wyczekiwany transport medyczny. Po wielu trudach Tadeusz wróci do Basi i para znów będzie razem.
