Ferdek coraz częściej narzeka na zdrowie i złe samopoczucie. Pewnego dnia odmawia wstania z łóżka. Żona stwierdza, że w takim razie powinien udać się do szpitala. Ferdek odmawia, narzekając na państwową służbę zdrowia. Proponuje, aby Halinka jako zawodowa pielęgniarka leczyła go w domu. Okazuje się, że prywatną kliniką w domu państwa Kiepskich jest zainteresowanych również wielu innych sąsiadów.