Aneta dowiaduje się, że Robert został ciężko ranny. Natychmiast jedzie do szpitala. Lekarz przekazuje jej, że po całonocnej operacji Tadeusiak nie odzyskał przytomności. Aneta czuwa przy jego łóżku, choć ma bardzo silne bóle brzucha. Na szczęście Robert w końcu się budzi. Gdy kobieta wychodzi ze szpitala, zaczyna zwijać się z bólu. Jest przerażona, że poroni. Danka oznajmia mężowi, że idzie z Szymkiem do psychologa. Marek jest jednak temu przeciwny. Nieco później podczas kłótni mówi żonie, że zamierza sam decydować o swoim synu. Renata jedzie do szpitala, by zobaczyć córeczkę. Na miejscu okazuje się, że Zosia ma być wypisana i zabrana do ośrodka. Dziedzicowa wpada w rozpacz. Nagle pojawia się pracownica ośrodka adopcyjnego. Renata nie może uwierzyć w to, co od niej słyszy.