Dlugo nieobecny Kostus wraca latem niespodziewanie do Juryszek. Szczesliwa Maria z radoscia gosci swego pierworodnego, choc bardzo niepokoi sie, jak na wizyte wygnanego syna zareaguje maz. Okazuje sie, ze chlopak przyjechal do rodziców po nalezna mu czesc ojcowizny. Ale jego prosba tylko rozsierdza Andrzeja. Oburzony stanowcza odmowa ojca Kostus na zawsze opuszcza rodzinny dom. Zakochana w nim bez pamieci Antolka podaza za nim. Bogdan zdobywa serce Niusi. Zaniepokojona wiesciami o chorobie Adama, Maria odwiedza go w Malanach. Tymczasem Maryska, coraz bardziej rozgoryczona, wciaz czeka w Juryszkach na wiadomosc od nieslownego narzeczonego. Wreszcie Antoska wrecza jej telegram zawiadamiajacy o przyjezdzie Kazimierza. Nadchodzi tak wyczekiwany przez dziewczyne dzien jej slubu.