Pascal odwiedza grecką wyspę Kretę i od razu zabiera się za gotowanie. Jako przystawkę serwuje najpopularniejszy grecki specjał – tzatziki. Ale Pascal nie byłby sobą, gdyby nie chciał czegoś więcej. Tym razem pragnie dowiedzieć się, jak się łowi ośmiornicę. Razem z rodziną rybaka Kosty wypływa w morze. Po kilku godzinach w sieci pojawiają się ryby i... jedna upragniona ośmiornica. Przed jedzeniem trzeba ją jeszcze „oporządzić". Pascal zabiera się do pracy, zostaje pokładowym kukiem i - w asyście synów Kosty – przygotowuje pyszną ośmiornicę z warzywami. Kreta to nie tylko morze. To także surowy górski krajobraz. Tutaj spotkać można niezwykłych i zahartowanych pasterzy. Pascal poznaje jednego z nich. Nikos pokazuje swoje gospodarstwo, stada kóz, dom i kuchnię, w której serwuje koźlinę z lokalną zieleniną. Pascal na długo zapamięta to spotkanie i niesamowitą energię gospodarza. Tymczasem przed Pascalem kolejne spotkanie i kolejny przepis. Sceneria do niego jest wymarzona – to słoneczny gaj oliwny. Razem z kucharzem z Krety Pascal przygotowuje sałatkę grecką, a dokładnie jej kreteńską odmianę. Po upale czas na odrobinę ochłody. Pascal razem ze swoim greckim znajomym wyrusza w morze po kolejną przekąskę grecką, czyli... jeżowce. Damolis to specjalista w ich poławianiu, okazuje się, że właśnie w ten sposób dorabiał sobie do kieszonkowego. Pascal nurkuje, znajduje kilka sztuk i łowi je za pomocą... widelca. Później, nad brzegiem morza, Damolis demonstruje jak przyrządza się tzw. „grecki kawior".
Pascal odwiedza Zanzibar, który od wieków nazywany jest „pachnącą wyspą”. Kucharz szuka kulinarnych inspiracji na plaży w Matemwe. Kolejny przystanek na trasie Pascala to Stone Town. Tu, na nocnym markecie Forodhani, kucharz z Polski idealnie wczuwa się w klimat i - na jednym ze stoisk - robi szaszłyki w marynacie przyprawowej. O świcie, na Pascala czekają nowe atrakcje. Doświadczony rybak zabiera kucharza na połów… ośmiornic. Na Zanzibarze łowi się je, specjalnymi drucianymi prętami, na mieliźnie, daleko od brzegu. Pascal przyrządza na plaży owoce morza, w tym dorodną ośmiornicę. Okazuje się, że porcja jest za duża, więc Pascal, jak zwykle, zaprasza gości. Do wspólnego gotowania dołączają napotkane kobiety, które, jak co dzień przy brzegu, poławiają algi. W podzięce za obiad i naukę niecodziennego przepisu na ośmiornicę – pueza – mieszkanki wioski zapraszają Pascala na kolację.