Nieszczęsny poeta Ignacy Zawiłowski, który usiłował targnąć się na swoje życie, nie zginął od kuli rewolwerowej, jest ranny. Kopowski, który uwodził jego narzeczoną, zostaje przyłapany w niedwuznacznej sytuacji z panią Osnowską. Zdradzony mąż wyzywa go na pojedynek. Maszko ucieka przed wierzycielami, pozostawiając w Warszawie piękną żonę. Połaniecki nie zamierza jednak wykorzystać okazji, nie chce kontynuować przygody sprzed miesięcy. Marynia rodzi syna. Uszczęśliwiony Stach kupuje na licytacji Krzemień i ofiaruje go żonie. Rodzina Połanieckich wraca do majątku, na ziemię przodków.