Lato przynosi wiele wydarzeń w życiu zaprzyjaźnionych rodzin. Marynia spodziewa się dziecka, stary pan Pławicki oddaje sie uciechom wielkomiejskiego życia. Stanisław Połaniecki zostaje pewnej nocy z powabną Teresą Maszkową pod nieobecność pana domu. Po tej przygodzie pozostaje jednak Połanieckiemu niesmak i wyrzuty sumienia. Dochodzi do tragedii - Ignacy Zawiłowski, poeta, zarabiający jako kancelista u Połanieckiego, zastaje swą narzeczoną, pannę Castelli, w ramionach bawidamka, pana Kopowskiego. Młody człowiek strzela do siebie z rewolweru.