Policjanci stroją choinkę bronią i amunicją. Przybywa kolejny Święty Mikołaj. Po krótkiej rozmowie z nim Czarek spostrzega, że to komendant, jednak Stępniowi mówi, że jest to na pewno przestępca. Stępień bije i kopie Mikołaja, który jest na niego wściekły.