Wszystkie kobiety mają akurat okres, więc mężczyźni cierpią z tego powodu katusze. Najpierw Stępień obrywa od żony, która drze mu koszulę, potem przybyła do pracy wściekła Zofia (II) zmusza Czarka do ponownego pisania stert raportów. Także Kasia czuje wstręt do mężczyzn spowodowany faktem, iż jeden z nich ocierał się o nią w autobusie.