Nowicki oraz parę ciekawych dziewczyn wpadają do pokoju Bojarewicza. Okazuje się że został on przykuty kajdankami do prysznica. Tłumaczy się odegraniem roli filmowej. W ściągnięciu go z prysznica pomaga Kuba. Sandra zaprasza do siebie Kubę pod pretekstem awarii. Dziewczyna rozbiera się. Roztargniony mężczyzna wychodzi.Napotyka Zosię. Sandra wybiega za nim w samym ręczniku. Zosia uderza Kubę w twarz. Nie chce go znać. Postanawia wyżalić się Beacie. Widzi jak dziewczyna faszeruje czymś cygara Bojarewicza. żąda wyjaśnień. Beata opowiada jej o historii sprzed kilku lat. Chce zemścić się na reżyserze. Tymczasem Tekla spędza noc z Bojarewiczem.