"Siupa" - czyli tak zwany wstyd niemożebny niepowodujący jednocześnie zbyt wielkiej traumy dożywotniej. O takich właśnie incydentach dzisiaj sobie porozmawiamy, w tym słonecznym drugim tygodniu stycznia. Piosenki z kaset, wierszyki, iskierki, kwaśne deszcze i mamma mia - chodźta!