Robert Żyłka z 2d liceum martwi się, że nie miał jeszcze nigdy dziewczyny. Wszyscy jego koledzy mają już za sobą jakieś związki, tylko Robert nie. Nastolatkowi coraz bardziej to doskwiera, ale wierzy w prawdziwą miłość. Postanawia poprosić o pomoc szkolną wróżkę, która dała mu pewne wskazówki. Chłopak szuka dziewczyny z przepowiedni, jednak żadna nie spełnia kryteriów. Jedną ze złośliwych koleżanek śmieszą poszukiwania Roberta i chce zabawić się jego kosztem. Ma zamiar spowodować, by chłopak uznał, że to ona jest tą jedyną, którą przepowiedziała mu wróżka. Nastolatek wierzy jej i jest pewien, że znalazł miłość swojego życia. Tymczasem przyjaciel Roberta odkrywa oszustwo Wiktorii. Robert jest załamany. Nieoczekiwanie poznaje dziewczynę, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Kinga Sulma z 2b gimnazjum kocha starszego o rok chłopaka, Konrada Sobieraja i chce mu się przypodobać. Za radą przyjaciółki chłopaka, Igi, wulgarnie się ubiera i ostro maluje. Okazuje się, że przyjaciółka zazdrosna o Konrada tylko ją podpuszcza, bo wie, że on nie znosi ostrego makijażu. Tymczasem dziewczyna zachowuje się coraz bardziej wyzywająco, bo myśli, że Konrad jest tym zachwycony. Tak naprawdę nie leży to w jej naturze. Para rozstaje się, a kiedy prawda o intrygach Igi wychodzi na jaw, wracają do siebie.