Właśnie rozpoczęła się nowa kampania wyborcza, a sytuacja Koniecznego jest już dość trudna, bo nie ma on takiego poparcia społecznego jak wcześniej. Do tego według sondaży zajmuje ostatnie miejsce w rankingu. Kandydaci prześcigają się w pomysłach. Ignacy zdaje sobie sprawę, że nie obejdzie się bez pomocy dobrego doradcy od spraw wizerunkowych, któremu musi zapłacić co najmniej milion złotych. Ale skąd wziąć tyle pieniędzy?