To auto z pewnością wielu z Was przyprawia o mocniejsze bicie serca – seryjne BMW E34 może nie robi w tym momencie wielkiego wrażenia, ale w wersji M5 to już zupełnie inna sprawa! Adam zajął się „emką” z prawdziwą przyjemnością, ponieważ sam marzy o takim właśnie aucie. Na pierwszy rzut oka bawarska limuzyna prezentuje się bardzo dobrze, ale, jak to zwykle bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Auto ma przede wszystkim problem z rozwinięciem katalogowej mocy. Co może być odpowiedzialne za ten stan rzeczy?