W wojsku nie ma miejsca na indywidualność. Nie można pokazać strachu, trzeba być pewnym i zdecydowanym. Z każdym kolejnym treningiem rekruci stają się dojrzalsi. Nie traktują szkolenia jako zabawy i uczą się doceniać małe rzeczy, które w cywilu mieli na wyciągnięcie ręki. Poligony, wyjścia w teren, pokonywanie przeszkód z dodatkowym obciążeniem, kopanie okopów w pełnym słońcu – to wszystko przygotowuje ich do odpowiedzialnej roli żołnierza. Tygodnie ciężkich treningów dobiegają końca, zbliża się dzień przysięgi wojskowej.
W wojsku nie ma miejsca na indywidualność. Nie można pokazać strachu, trzeba być pewnym i zdecydowanym. Z każdym kolejnym treningiem rekruci stają się dojrzalsi. Nie traktują szkolenia jako zabawy i uczą się doceniać małe rzeczy, które w cywilu mieli na wyciągnięcie ręki. Poligony, wyjścia w teren, pokonywanie przeszkód z dodatkowym obciążeniem, kopanie okopów w pełnym słońcu – to wszystko przygotowuje ich do odpowiedzialnej roli żołnierza. Tygodnie ciężkich treningów dobiegają końca, zbliża się dzień przysięgi wojskowej.