Wezół, ostatni lekarz w gminie, postanawia pod presją żony wyjechać do pracy w Szkocji. Wójt próbuje za wszelką cenę go zatrzymać, używając na przemian próśb i gróźb, ale nie przynosi to żadnego skutku. Doktor Wezół obawia się bowiem tylko własnej żony. Całe Wilkowyje usiłują odwieść doktora od zamiaru wyjazdu. W tej misji wszyscy jednoczą siły, nawet ksiądz solidarnie staje u boku wójta. Wspólnie obmyślają misterną intrygę, wykorzystując powszechnie znaną wzajemną zazdrość małżonków. Na niskich uczuciach zawsze można polegać, nic więc dziwnego, że akcja zostaje uwieńczona sukcesem.