Wikary, nakierowany przez Dudę, który wietrzy nową ścieżkę kariery, zwraca uwagę na nieczynne, a gotowe przecież do nadawania wilkowyjskie radio. Wikary postanawia z Dudą i Klaudią jako spikerką radio religijne uruchomić. Ksiądz i wójt, choć obaj medialnego paktu o nieagresji chcą dotrzymać, zapału młodego wikarego powstrzymać nie mogą, udają się zatem do babki, gdzie Polonista kończy swoją rekonwalescencję. Składają mu propozycję, aby radio, jako jedyny legalnie uprawniony podmiot, dalej prowadził. Polonista przeżył jednak rodzaj dezintegracji pozytywnej i obecnie zupełnie innym jest człowiekiem. Ale propozycję przyjmuje i radio uruchamia. Wikary w kościele misję swoją bezkompromisową kontynuując, Lucy z ambony wytyka i piętnuje. Wieś jednak, którą surowosć księdza coraz bardziej zraża, nieoczekiwanie pod wodzą Michałowej, z ławek wstaje i Lucy solidarnym murem otacza. Za akt niesubordynacji Michałowa dymisję na ręce proboszcza chce złożyć, dymisja jednak przyjęta nie zostaje, a przeciwnie bo za uciśnionym się ująć, nawet jak kto nie we wszystkim się z nim zgadza, pierwszy chrześcijanina obowiązek.