- Jahwe miał partnerkę. Kult Aszery rozwijał się bez kłopotu przez cały czas istnienia Królestwa Judy i Izraela, czyli do początku VI wieku p.n.e. – mówi prof. Łukasz Niesiołowski- Spanò, dziekan Wydziału Historii Uniwersytetu Warszawskiego, specjalista od starożytnej Palestyny. Potwierdzają to źródła archeologiczne. Pewne źródła pozabiblijne mówią o Jahwe, jako o bóstwie opiekuńczym dynastii panującej w Izraelu, jeszcze ze stolicą w Samarii. W IX wieku p.n.e. dynastia ta podbija Jerozolimę i buduje w niej świątynię swojego opiekuna. Jahwe pojawia się więc na terenie, z którym go dziś wiążemy, i staje tam najważniejszym, choć nie jedynym bogiem. Wymaga od swoich wiernych pełnego poddania się… i składania ofiar: pierworodnych. Głównie ze zwierząt, ale także z dzieci. Takie ofiary praktykuje się bardzo długo, a wierni wyznaczają na nie specjalne miejsca, by nie skalać świątyni śmiercią człowieka. O ofiarach molk, bo tak je nazywano, znajdziemy wzmianki w samej Biblii, ale też - w późnie