Stasiek Gibalski odkrywa, że w nocy ktoś wrzucił do jednego z jego uli odciętą, ludzką głowę. Zofia Hryszkiewiczowa przybiega na miejsce zwabiona syrenami policyjnymi. Domyśla się, że ofiarą zbrodni może być jej córka. W tym samym czasie Julia i Kuba, pełni niepokoju, czekają na korytarzu szpitalnym. Barski miał zawał i lekarze walczą o jego życie. Natomiast wieść o kolejnym morderstwie roznosi się lotem błyskawicy po okolicy. Mieszkańcy agroturystyki „U Holendra” są przerażeni. Tymczasem aresztowany zostaje Sarnowski. W jego samochodzie policja znajduje bowiem telefon jednej z ofiar seryjnego mordercy.