Przegrana we wrześniu 1939 r. nie oznaczała końca działań zbrojnych z udziałem Wojska Polskiego. Zaczęto je odtwarzać pod egidą Rządu RP we Francji jeszcze w tym samym roku. Późniejsza obrona Norwegii, walki we Francji w 1940 roku, Bitwa o Anglię i udział polskich lotników w bombardowaniu Niemiec, starcia na morzu polskiej Marynarki Wojennej, Tobruk, Monte Cassino, Ankona, Arnhem, Falaise, Bolonia, wyzwolenie Belgii i Holandii nie wyczerpują daniny krwi polskiego żołnierza walczącego w szeregach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie do ostatnich dni wojny. Mimo tego, względy polityczne i wynikająca z nich kolejna zdrada Aliantów spowodowały, że żołnierze czwartej co do wielkości armii walczącej z Niemcami nie zostali zaproszeni na defiladę zwycięstwa w Londynie. Był to jeden z najbardziej bolesnych momentów w historii polskiego oręża.