Odcinek 4

Z dnia na dzień Prezes Andrzej Grabowski coraz bardziej zaprzyjaźnia się z rehabilitantem Bartkiem Maciej Stuhr. Pewnego dnia, za jego namową, wymykają się razem nad Wisłę puszczać kaczki. W drodze powrotnej niespodziewanie trafiają na manifestację pod Sejmem. Bartkowi nie podobają się poglądy głoszone przez Prezesa. Stefan Daniel Olbrychski, kierowca seicento, ulega kolizji z kolumną rządową. Wie, że jechał przepisowo, więc mimo nacisków ze strony policji nie przyznaje się do winy za spowodowanie wypadku. Zbieżność nazwisk poszkodowanego oraz rozgłos, jaki dała mu jego historia postanawia wykorzystać opozycja. Pacyna Zbigniew Suszyński proponuje mu start w wyborach z ramienia ich partii. Początkowo optymistycznie nastawiony Stefan szybko odkrywa, że prawda to pojęcie względne, a manipulacja nie jest obca wszystkim partiom rządzącym. Odbywają się wybory do Sejmu i Senatu.