Na komendzie pojawia się chłopak z nietypowym zgłoszeniem. Twierdzi on, że był świadkiem jak mężczyzna dosłownie wyszedł spod ziemi i poprosił o pomoc. Chłopak wystraszył się i uciekł, ale postanowił przekazać informacje policji. Patrol siódmy w składzie - Mikołaj Białach i Miłosz Bachleda jadą na miejsce, żeby sprawdzić to zgłoszenie. Po chwili znajdują w krzakach pobitego i nieprzytomnego mężczyznę. Mikołaj Białach rozpoznaje w nim zawodowego pięściarza. Niedługo potem policjanci ruszają do szpitala, do którego zabrano odnalezionego boksera. Niestety, mężczyzna ze względu na ciężki stan zostaje wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i patrol siódmy nie ma szans na przesłuchanie. Teraz Mikołaj i Miłosz muszą sami poszukać tropów w tej sprawie. Co zaszło i kto tak brutalnie pobił pięściarza? Pierwsze kroki w śledztwie kierują do klubu, w którym pracował poszkodowany mężczyzna.