Wikariusz Adam nie może się pogodzić z tym, że wierni z Honiatycz nie chcieli go wpuścić do kościoła. Wieść o wydarzeniu przed kościołem w Honiatyczach roznosi się lotem błyskawicy. Krystyna jest przekonana, że tylko jej pracodawca może pomóc w rozwiązaniu tego trudnego problemu. Idzie więc do Tracza z zamiarem przekonana go, iż sponsorowanie kultury podnosi prestiż darczyńcy. Przyjmuje ją Andżelika. Jakub Blumental jedzie do Hrubielowa. Przed drzwiami Anny staje z dwoma bukietami kwiatów dla niej i dla Ewy. Anny nie zastaje. Kiedy Anna wraca do domu, oddaje rękawiczki, lecz szuka sposobu, by przedłużyć wizytę. Oświadcza, że chciałby kupić działkę i domek. Anna zabiera go ze sobą, by przy okazji pokazać mu, co ma w ofertach firmy. Podczas długiego spaceru Blumental odkrywa przed nią bardzo romantyczny aspekt zajęcia, które wykonuje, a którego nie dostrzegała zajęta, nieustanną pogonią za zyskiem.