Proboszcz pyta Artura o wczorajszą wizytę u Jacka. Artur opowiada, jak zjedli wczoraj wielkoczwartkową wieczerzę, Jacek był wycofany ale jakby trochę zadowolony, że nie był sam. Kuba wynosi z kościoła biały krzyż z ciemnicy. Tłumaczy Marianowi jaki ma pomysł Misterium Paschalnego. Zamierza zbudować kładkę do kościoła z krzyża. Ludzie będą szli po tej kładce. Michalina oburza się na ten pomysł- jak można deptać poświęcony krzyż!!! Kuba tłumaczy, że krzyż symbolizuje Chrystusa, który został umęczony i ukrzyżowany przez ludzi. Michalina idzie na skargę do proboszcza. W ratuszu trwa firmowe jajeczko. Proboszcz prosi Kubę do kancelarii. Nie potępia jego idei, taka akcja pasuje do rekolekcji ale nie Wdo Wielkiego Piątku. Trzeba uszanować tradycję i wiernych którzy myślą tradycyjnie. Jagna otrzymuje paczkę kurierem- zagląda do środka. Z pudełka wychodzi skorpion.