Irka przeczuwa, że szykuje się wojna w sądzie o podział majątku z Jurkiem. Jurek ma podobne przeczucia. Edyta namawia Jurka do nie poddawania się bez walki. Zuzia zaprasza Julię na kawę. Julia wyszukuje w kodeksie pracy paragrafy, że Śliwiński nie miał prawa zwalniać Zuzi z pracy. Można śmiało pozwać ratusz do sądu i wygrać sprawę- sugeruje. Julia ma wyrzuty, że to przez nią Zuzia utraciła stanowisko pracy. Irka spotyka się z Jurkiem w restauracji. Irka uważa, ze należy się jej połowa majątku. Jurek będzie miał dziecko i nie zamierza dzielić się po połowie. Dochodzi do kłótni. Irka dzwoni do adwokata-speca od rozwodów.