Na pierwszej lekcji, zaraz po wakacjach, było lepienie z plasteliny. Pani rozdała dzieciom zieloną i czerwoną plastelinę i dzieci lepiły, co same chciały. Bronka ulepiła gniazdo z jajeczkami; Wicuś ulepił grzybki; chłopcy z pod okna ulepili samoloty, a Tosia ulepiła mnie — takiego malutkiego ludzia.