Fryderyk Chopin przybył do Paryża po upadku powstania listopadowego, w październiku 1831 roku i zamieszkał przy Boulevard Poissonnière. O życiu młodego Chopina w Paryżu mówi Piotr Witt, historyk i publicysta. Pierwszy paryski koncert odbył się w lutym 1832 roku, w pałacyku przy 9 rue Cadet wynajętym przez Pleyelów, a nie – jak się często sądzi – w słynnej Salle Pleyel. Ten pierwszy koncert nie był sukcesem…
Piotr Witt zabiera widzów w kolejną podróż paryskimi śladami Fryderyka Chopina. W roku 1832 do Paryża dotarła epidemia cholery. Kto mógł, opuszczał miasto. Chopinowi nie pozwolił na to brak środków; swoje wrażenia z ogarniętego zarazą miasta opisywał w listach do przyjaciół. By się uchronić orzed zarażeniem stosował środki i dziś skuteczne: dystans i częste mycie rąk.
W XIX wieku życie muzyczne, literackie, artystyczne często toczyło się w salonach, zarówno w starych pałacach arystokracji, jak i w domach nowej burżuazji. Salony były miejscem, gdzie podczas spotkań towarzyskich dyskutowano o sztuce i kulturze. To tam kształtowały się nowe style literackie i muzyczne, a artyści po raz pierwszy wykonywali tam swoje utwory i publicznie spotykali się z ich oceną. Właśnie w takich kameralnych salonach wolał grać Fryderyk Chopin.
W latach trzydziestych XIX wieku, po upadku powstania listopadowego, Francja stała się domem dla wielu Polaków. Ze względu na liczebność, ale też i na ważną rolę, którą odegrała, została nazwana Wielką Emigracją. Fryderyk Chopin szybko nawiązał kontakty z przedstawicielami polskich emigrantów w Paryżu, głównie ze środowiskiem związanym z Hôtel Lambert. Został członkiem Towarzystwa Literackiego Polskiego.
Cyprian Kamil Norwid, wybitny polski poeta, wspominał w swojej twórczości o niesamowitej magii, którą wyzwalał w nim Fryderyk Chopin podczas gry na fortepianie. Instrument ten, zwłaszcza w okresie kiedy polski pianista zamieszkał we Francji, stał się niezwykle popularny w kręgach towarzyskich. Kolejne firmy projektowały, produkowały i udoskonalały swoje instrumenty. Dzisiejszy odcinek programu poświęcamy właśnie fortepianowi – jego znaczeniu kulturowemu, powiązanego z nim biznesu oraz postaciom wybitnie zasłużonym dla procesu rozwoju tego instrumentu.
Ostatnie miesiące życia Fryderyka Chopina były naznaczone bólem i cierpieniem. Chopin przestawał tworzyć, dawać koncerty, w końcu nie miał już nawet sił udzielać lekcji. W sierpniu 1849 roku przybyła z Polski jego siostra Ludwika Jędrzejewiczowa by zaopiekować się chorym bratem. 17 września 1849 roku zamieszkał w nowym mieszkaniu, które zajmował aż do śmierci.
Wędrując po Paryżu można odnaleźć wiele śladów i pamiątek po Chopinie. Po śmierci Chopina wiele muzyków i kompozytorów składało mu hołd na swój sposób, jednym z nich był Sigismund von Neukomm. Po śmierci Fryderyka Chopina napisał utwór ku jego pamięci, z okazji rocznicy śmierci wybitnego muzyka. Chopin pragnął, żeby jego serce wróciło do Warszawy. Ludwika Jędrzejewiczowa, siostra kompozytora, przewiozła potajemnie do stolicy. Przekazała je do kościoła Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.
Fryderyk Chopin spędził w Paryżu 18 lat swojego krótkiego, ale jakże intensywnego życia. Kompozytor przybył do stolicy Francji w październiku 1831 roku, miał wtedy 21 lat. Zmarł w tym mieście 17 października 1849 roku. Paryż jeszcze za życia Chopina docenił jego geniusz muzyczny i ogromny talent. Pamiątki i wyrazy uznania dla jego twórczości można odnaleźć w stolicy Francji do dziś.