Nina jest zła, bo wszyscy twierdzą, że wiedzą lepiej, jak powinna zachowywać się w ciąży. Tymczasem Konrad przychodzi do Magdy i mówi, że wie o jej kłamstwie. Dziewczyna jest przekonana, że to Kamil odkrył przed nim prawdę. Oznajmia chłopakowi, że się na nim zawiodła i nie chce słuchać jego tłumaczeń. Sergiusz słyszy tę wymianę zdań. Uważa, że między Magdą a Kamilem iskrzy. Natomiast Marysia jest niezadowolona, że Ola nie powiedziała jej wcześniej o zamiarze zmiany szkoły.