Za namową Matiego Adam zgadza się zatrudnić Sandrę w firmie. Tymczasem Henryk doprowadza do spotkania wnuka z Beatką. Ma nadzieję, że zostaną parą. Marta, która zmierza wraz z dziećmi do Zakopanego, zatrzymuje się na chwilę w Krakowie. Pech chce, że gubi wszystkie pieniądze. Na domiar złego cała rodzina ma wypadek samochodowy spowodowany przez młodą fryzjerkę, Werę. Winowajczyni wraz z przyjaciółkami, Żanetą i Oliwką, prowadzi salon urody i występuje podczas pokazów ogniowych. Kiedy laweta zabiera zniszczone auto Marty, ta jest załamana i nie wie, gdzie się podziać.