Nieznany sprawca włamuje się do sklepu. Właściciel Jan Romantowski (w tej roli Robert Czebotar) oraz jego ukraińska żona (Julita Kożuszek-Borsuk) nie zamierzają jednak złożyć doniesienia o przestępstwie. Okazuje się, że małżonkowie zaciągnęli spory dług, a wierzyciele grożą śmiercią im i ich dziecku. Ojciec Mateusz o udział w całej sprawie podejrzewa wicedyrektora banku (Marek Włodarczyk). Duchowny postanawia sprawdzić ten trop, a przy okazji oferuje zabytkowy kościelny obraz jako spłatę zadłużenia sklepikarzy. Okazuje się, że podejrzenia kapłana były słuszne – dyrektor banku współpracował z przestępcami. Kierował do nich ludzi, którym bank nie chciał udzielić kredytu. Zaciągnięte długi rosły w zastraszającym tempie, a wierzyciele byli coraz bardziej napastliwi i bezczelni. W tym samym odcinku na plebanii księdza Mateusza pojawiają się dwaj nowi mieszkańcy. Proboszcz przygarnia pod swój dach panią Lucynę i jej wnuka Michała, którzy zostali eksmitowani.