Po incydencie w szkole Kama musi przenieść Jasia do szkoły dla dzieci ze specjalnymi potrzebami.
Ula informuje swoich obserwujących o sytuacji Kamy. Rodzina i znajomi reagują lawiną nieproszonych opinii.
Wycieczka ujawnia niedostatki sposobu funkcjonowania Cudownej Przystani, co powoduje frustrację Kamy i prowadzi do nieoczekiwanego sojuszu.
Kontuzja powoduje, że rodzicielskie obowiązki są dla Kamy jeszcze trudniejsze. Urodzinowe przyjęcie Heli doprowadza rodziców do granic wytrzymałości.
Tatiana wreszcie przeprowadza trudną rozmowę z mężem. Ula organizuje protest w imieniu uczniów.
Ula odkrywa, kto jest anonimowym darczyńcą. W tej samej chwili Cudowna Przystań ogłasza druzgocącą wiadomość.