Mąż Gabrysi (53 l.) zostaje znaleziony na swojej działce z rozbitą głową i trafia na oddział intensywnej terapii. Policja podejrzewa, że Jarek (57 l.) przewrócił się przypadkiem. Jednak Gabrysia jest przekonana, że ktoś go napadł i chce, żeby prywatni detektywi tego dowiedli. Okazuje się, że Jarek jest fanatycznym działkowiczem, który tropi wszelkie nieprawidłowości u swoich sąsiadów i donosi na nich do administracji ogródków. Wiele wskazuje na to, że jego stan może być efektem napaści wkurzonego działkowicza.