Katia zaczyna szukać dokumentów potwierdzających, że jej szlachetny mąż czerpie zyski z burdeli. Jabłoniewski w przebraniu zaczyna pracować w salonie muzycznym pani Makarowej, gdzie przed 10 laty zabito jego żonę Wierę. Przyłapuje współpracownika Żadana na cotygodniowym pobieraniu pieniędzy od pań prowadzących domy uciech. Katia mówi mężowi, że wie, w jaki sposób zarabia. Grozi mężowi odejściem. Nie wie, na jakie niebezpieczeństwo się naraziła.